Zwykłe historie powrócą w już październiku

„Będziemy oglądać co chcemy i kiedy chcemy. Dlatego porzuciliśmy tradycyjne media, aby tworzyć ten projekt”. Znacie te słowa? Wypowiadają je coraz częściej ludzie mediów. Ja usłyszałem je po raz pierwszy w… 1998 roku.

Miałem 27 lat. Trafiłem na staż do Sekcji Polskiej BBC World Service i oprócz zaszczytu współpracy z dziennikarzami tworzącymi legendarną audycję „Reflektorem po świecie”, miałem szczęście przyjrzeć się pracy BBC z bliska. Dzięki temu poznałem Jeremy’ego Paxmana, zobaczyłem jak powstaje Newsnight, przyglądałem się pracy dziennikarzy sportowych ale także Policji na miejscu jednego z zamachów bombowych.

BBC oferowało jednak dużo więcej. Regularne szkolenia i możliwość spotkania ludzi z różnych działów. W 1998 roku poznałem ludzi tworzących BBC News Online. To jeden z nich wypowiedział słowa cytowane na początku. To byli dziennikarze, którzy porzucili telewizję, radio lub gazety aby tworzyć medium internetowe. Nie wolno im wtedy było dać dużego newsa przed telewizją (dacie wiarę?), musieli czekać, aż główne anteny BBC puszczą „Breaking News”.

A jednak już wtedy byli pewni, że Internet wyprzedzi tradycyjne media. Że możliwość oglądania tego czego chcemy i kiedy chcemy będzie zbyt kusząca aby się jej oprzeć.

Dziś po latach widzimy duże gwiazdy TV i radia przechodzące do Internetu. Obserwujemy na przykład spektakularny sukces braci Sekielskich. Widzimy, że Internet stworzył możliwości ułożenia najciekawszego programu. Własnej „playlisty”. Telewizje jeszcze proponują nowe formaty, jeszcze ciągle mają milionowe zasięgi. Ale już muszą liczyć się z tym, że w konkurencji o naszą uwagę coraz częściej przegrywają z Internetem.

Kiedy nagrywałem pierwszą rozmowę – z Rafałem Halikiem z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – nie miałem pojęcia, że zamieni się to w poważny projekt. Kiedy nagrywałem kolejne rozmowy pomysł na #ZwykłeHistorie zaczął nabierać realnych kształtów. Na początku miały być tylko podcasty. Potem doszedłem do wniosku, że mogę zrobić także kanał na YouTube. Bo dzięki kamerze możemy pokazać więcej. I tak do rozmów dołączyły Zwykłe Historie EXTRA – program wyjazdowy, nagrywany w plenerze.

Zwykłe historie to projekt not for profit. Ma ukazywać świat w trochę innym świetle niż zazwyczaj w mediach. Mam nadzieję, że to już widać – a w drugim sezonie pokażemy to jeszcze lepiej. Drugi sezon. Z prawdziwego telewizyjnego studia. Ale też z kolejnymi realizacjami wyjazdowymi. Nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że Państwo też.

Na razie zachęcam do obejrzenia (lub posłuchania na platformach podcastowych) pierwszych 10 odcinków Zwykłych historii:

Śledztwa epidemiologiczne – od tego się zaczęło. Rafał Halik opowiada jak to wygląda w polskich realiach i choć rozmowa była nagrywana w maju, wiele spostrzeżeń pozostaje

Rekonstrukcje historyczne – Daniel Wiktorowicz opowiada jak należy uczyć historii. Pasjonujące i dające nadzieje rodzicom, którzy nie mogą zmusić pociech do nauki.

Chiny od podwórka – z korespondentem Polskie Radia w Pekinie Tomkiem Sajewiczem rozmawiamy o chińskiej prowincji i w ogóle o Chinach inaczej niż zwykle.

Język mniej obcy – Jędrzej Stępień zaczął uczyć języka angielskiego online zanim to stało się modne 🙂

Szklany sufit – próbowaliśmy z Joanną Malinowską – Parzydło odpowiedzieć na pytanie czy kobiety muszą zachowywać się jak mężczyźni aby osiągnąć sukces w biznesie. Temat rozgrzał odbiorców – będziemy do niego wracać w Zwykłych historiach.

Opiekunowie chorych – Dorota Korycińska przejmująco opowiada o bohaterach drugiego planu. O ludziach, którzy pomagają chorym i niepełnosprawnym. Naprawdę polecam – bo to dotyczy lub niestety będzie dotyczyło wielu z nas.

Nierówności w zdrowiu – Maria Libura jak nikt tłumaczy dlaczego mimo, że żyjemy dłużej – nadal pracujemy dość krótko i niezbyt długo cieszymy się dobrym zdrowiem. Polecam osobom zainteresowanym tematyką zdrowotną i ekonomiczną.

I wreszcie cykl o Siemianówce – trzy programy w ramach Zwykłych historii EXTRA opowiadające o wsiach wysiedlonych aby mogło powstać jezioro Siemianowskie oraz o tym po co ten zbiornik powstał.